poniedziałek, 12 października 2009
To jeszcze raz Nancy.Spójrzcie na jej uczesanie.Takie plecionki z włosów to u Kenijek normalka.Pięknie wyglądają.Takie zaplatanie to kilka godzin pracy.Co najmniej tysiąc szylingów.Chyba,że robi ci to twoja przyjaciółka.Wtedy jedna robi drugiej.We włosy prawdziwe wplata się sztuczne.Chodzenie z włosami swoimi,prawdziwymi jest oznaką biedy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz